Dziękuję Bogu zawsze za was, za łaskę Bożą, która wam jest dana w Chrystusie Jezusie, iżeście w Nim ubogaceni zostali we wszystko, we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, ponieważ świadectwo o Chrystusie zostało utwierdzone w was, tak iż nie brak wam żadnego daru łaski, wam, którzy oczekujecie objawienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, który też utwierdzi was aż do końca, tak iż będziecie bez nagany w dniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. 1 Koryntian 1:4-8
Apostoł Paweł pisząc list do społeczności w Koryncie a zarazem i do wszystkich wszystkich wierzących potwierdza, że w Jezusie Chrystusie znajdują się wszystkie bogactwa a szczególnie te duchowe, które mogą nas przygotować do spotkania ze Zbawicielem. W Chrystusie otrzymaliśmy Jego Słowo oraz wszelkie poznanie czyli zrozumienie prawdy i całego sensu życia, poprzez wiarę w świadectwo ewangelii. Z tego wynika, że wszelkie religijne wybiegi od tego świadectwa, nauki i krzyża Chrystusa pozbawiają człowieka bogactwa i wszelkiego duchowego poznania. Choć świat słyszał o Jezusie i Jego krzyżu to jednak to świadectwo nie pasuje do upadającego świata, który woli służyć dziełom swoich rąk niż poddać się Bogu.
Nawet przywódcy kościołów aby nie stracić wiernych zaczęli przemalowywać i lukrować ciężki i szorstki krzyż Chrystusa aby zgromadzeni czuli się miło i wygodnie i nie byli zmuszani do porządkowania własnego życia i do tego aby być świadectwem prawdy we własnej rodzinie i otoczeniu. Ładnie pomalowany i lukrowany krzyż to obraz zafałszowania prawdziwego świadectwa ewangelii. Istotą prawdy ewangelii nie są koszulki z napisem Jezus, głośnia muzyka, estradowe show, lansowanie i pokaz religijności. Istotą prawdy ewangelii jest prawda, a więc to czy na prawdę kocham Boga i bliźniego i czy swoim życiem potwierdzam naukę Jezusa. Czy można kochać bliźniego, kiedy na lewo i prawo trąbi się i chełpi się tym, że się daje bliźniemu jałmużnę. Czyż takie dawanie jałmużny nie poniża bliźniego?
Ponadto Jezus nie przyszedł po to aby szczególnie w dzisiejszych czasach spełniać nasze przyziemne zachcianki. W żadnym wypadku nie możemy Jego Imienia używać dla naszych egocentrycznych celów. To raczej nasze życie ma Jemu oddawać chwałę i być ozdobą Jego nauki.
Nasz brat Paweł wymienia również cechę Koryntian, która prawie całkowicie została utracona w dzisiejszych zgromadzeniach. Tą prawdziwą cechą Bożych dzieci, jest oczekiwanie objawienia się naszego Pana Jezusa Chrystusa. Bez tej cechy trudno mówić o prawdziwym świadectwie Jezusa Chrystusa. Jest wielkim nieporozumieniem aby mówić o sobie, że jest się uczniem Chrystusa a zarazem nie pragnąć spotkania z Nim. Jezus pragnie naszej pierwszej miłości do Niego bo On już pokazał naszą miłość do nas, kiedy oddał swoje życie za nasze grzechy.
Sytuacja na świecie i odchodzenie chrześcijaństwa od nauki Słowa Bożego zgodnie z biblijnymi proroctwami potwierdzają bliskie przyjście Jezusa po Jego prawdziwy kościół. Dopóki żyjemy w czasie łaski zapragnijmy całym sercem wytrać w prawdziwym świadectwie Jezusa Chrystusa i w cierpliwym oczekiwaniu na Jego objawienie, służąc innym otrzymanymi darami łaski. Ten szczególny Dzień naszego Pana Jezusa, kiedy się objawi, będzie dla każdego Bożego dziecka najwspanialszą nagrodą za wytrwanie i posłuszeństwo oraz stanie się wiecznym szczęściem i radością.
Apostoł Paweł pisząc list do społeczności w Koryncie a zarazem i do wszystkich wszystkich wierzących potwierdza, że w Jezusie Chrystusie znajdują się wszystkie bogactwa a szczególnie te duchowe, które mogą nas przygotować do spotkania ze Zbawicielem. W Chrystusie otrzymaliśmy Jego Słowo oraz wszelkie poznanie czyli zrozumienie prawdy i całego sensu życia, poprzez wiarę w świadectwo ewangelii. Z tego wynika, że wszelkie religijne wybiegi od tego świadectwa, nauki i krzyża Chrystusa pozbawiają człowieka bogactwa i wszelkiego duchowego poznania. Choć świat słyszał o Jezusie i Jego krzyżu to jednak to świadectwo nie pasuje do upadającego świata, który woli służyć dziełom swoich rąk niż poddać się Bogu.
Nawet przywódcy kościołów aby nie stracić wiernych zaczęli przemalowywać i lukrować ciężki i szorstki krzyż Chrystusa aby zgromadzeni czuli się miło i wygodnie i nie byli zmuszani do porządkowania własnego życia i do tego aby być świadectwem prawdy we własnej rodzinie i otoczeniu. Ładnie pomalowany i lukrowany krzyż to obraz zafałszowania prawdziwego świadectwa ewangelii. Istotą prawdy ewangelii nie są koszulki z napisem Jezus, głośnia muzyka, estradowe show, lansowanie i pokaz religijności. Istotą prawdy ewangelii jest prawda, a więc to czy na prawdę kocham Boga i bliźniego i czy swoim życiem potwierdzam naukę Jezusa. Czy można kochać bliźniego, kiedy na lewo i prawo trąbi się i chełpi się tym, że się daje bliźniemu jałmużnę. Czyż takie dawanie jałmużny nie poniża bliźniego?
Ponadto Jezus nie przyszedł po to aby szczególnie w dzisiejszych czasach spełniać nasze przyziemne zachcianki. W żadnym wypadku nie możemy Jego Imienia używać dla naszych egocentrycznych celów. To raczej nasze życie ma Jemu oddawać chwałę i być ozdobą Jego nauki.
Nasz brat Paweł wymienia również cechę Koryntian, która prawie całkowicie została utracona w dzisiejszych zgromadzeniach. Tą prawdziwą cechą Bożych dzieci, jest oczekiwanie objawienia się naszego Pana Jezusa Chrystusa. Bez tej cechy trudno mówić o prawdziwym świadectwie Jezusa Chrystusa. Jest wielkim nieporozumieniem aby mówić o sobie, że jest się uczniem Chrystusa a zarazem nie pragnąć spotkania z Nim. Jezus pragnie naszej pierwszej miłości do Niego bo On już pokazał naszą miłość do nas, kiedy oddał swoje życie za nasze grzechy.
Sytuacja na świecie i odchodzenie chrześcijaństwa od nauki Słowa Bożego zgodnie z biblijnymi proroctwami potwierdzają bliskie przyjście Jezusa po Jego prawdziwy kościół. Dopóki żyjemy w czasie łaski zapragnijmy całym sercem wytrać w prawdziwym świadectwie Jezusa Chrystusa i w cierpliwym oczekiwaniu na Jego objawienie, służąc innym otrzymanymi darami łaski. Ten szczególny Dzień naszego Pana Jezusa, kiedy się objawi, będzie dla każdego Bożego dziecka najwspanialszą nagrodą za wytrwanie i posłuszeństwo oraz stanie się wiecznym szczęściem i radością.